Pytania i odpowiedzi
Nieprzychylna atmosfera w domu
Mój pokój jest najmniejszy w domu. Często jestem zmęczona, nie mogę się skupić i czuję, że "coś" z mojego pokoju wysysa dobrą energię. Niestety ten pokój jest całym moim domem (tam śpię, oglądam telewizję, uczę się itp.), dlatego chciałabym coś zmienić, żeby poprawić "krążenie pozytywnej energii" w tym pomieszczeniu. Zależałoby mi też na ochronie mojego pokoju przed "złymi czynnikami zewnętrznymi". Tę złą energię czuję na każdym kroku. Brak porozumienia między wszystkimi domownikami osłabia mnie fizycznie i psychicznie. Oczywiście najlepiej byłoby się wyprowadzić, ale na razie jeszcze nie mogę sobie na to pozwolić ze względów finansowych. Jak się, chociaż częściowo, zabezpieczyć, żeby zminimalizować tę złą energię?
Droga Pani,
Starożytna chińska wiedza o świecie i życiu mówi, że podlegamy trzem rodzajom szczęścia (losu):
Szczęście Nieba - zależne od układu gwiazd i planet w dniu naszego urodzenia oraz w każdej chwili naszego życia. Na to szczęście wpływać nie możemy, możemy je jedynie odczytać i wykorzystać pozyskaną w ten sposób wiedzę, aby nie przeciwstawiać się losowi tylko wypełniać swoją misję. Odczytanie informacji o Szczęściu Nieba pozwala także wybrać odpowiedni moment do działania i właściwy czas na przeczekanie.
Szczęście Człowieka - zależne jest od tego jak żyjemy, czy jesteśmy uczciwi i dobrzy dla innych, czy prawidłowo się odżywiamy, czy utrzymujemy równowagę pomiędzy ruchem i odpoczynkiem, pracą i zabawą itd. Na to szczęście możemy wpływać poprzez zdrowy tryb życia, bycie dobrym i uczciwym oraz przez uprawianie ćwiczeń medytacyjnych (joga, tai-chi, rejki, metoda Silvy itp.). Dbałość o Szczęście Człowieka pozwala "naładować się energią" tak, aby wystarczyło jej nawet dla "wampirów energetycznych" w naszym otoczeniu. Odpowiednie ćwiczenia pozwalają także obronić się poprzez swoje myśli i skupienie przed złym wpływem innych ludzi na nas.
Szczęście Ziemi - to wpływ, jakie otaczająca nas przestrzeń wywiera na nas. Tutaj jest miejsce na Feng-Shui w tradycyjnym znaczeniu.
Po co o tym piszę? Żeby powiedzieć, że moim zdaniem powinna Pani popracować nad Szczęściem Człowieka. Jeżeli rzeczywiście ma Pani mały pokój - enklawę we wrogim Pani otoczeniu to umieszczenie jakiegokolwiek remedium czy wprowadzanie jakichkolwiek zmian w Pani pokoju przykuje tylko uwagę Pani rodziny i narazi Panią na ich dodatkowe, niepotrzebne dyskusje. Natomiast regularne ćwiczenie jogi lub tai-chi (oczywiście poza domem i pod opieką instruktora) da Pani siłę, żeby przełamać otaczające Panią bariery i obronić się przed wszystkimi złymi wpływami.
Jeśli chodzi o ewentualne remedia to polecam obrazki. Myślę, że w Pani przypadku mógłby przydać się obrazek wspomagający sferę Rodziny.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Marcin Salski